
„Rób to, w co wierzysz”
„Przez odrobinę stuffu tutaj żyje w strachu co drugi z nas
I nie w tym rzecz czy u chłopaków spłacić długi na czas
To przed czym strzec chce nas państwa aparat
Ponad to gówno się wznieść wciąż nam pozwala”
„Abyśmy mogli być wolni, jesteśmy niewolnikami prawa”
Myślałem nad tym by dodać jakieś postanowienia i w ten sposób się bardziej zmotywować do lepszych działań za rok myślałem nawet by pisać więcej wesołych rzeczy, pozytywnych i optymistycznych (powrót do korzeni:)
Mi się żyje spoko, staram się by z każdego dnia wyciągać jak najwięcej i się dobrze bawić zarazem, nawet jak jest to wieczór prawie tylko z audio książką, jednak jak być ciągle wesołym i świadomym co się dzieje np. za granicami polski, już nie mówiąc o całym wspólnym świecie, awantura na całego a za 100 lat świat może całkowicie się zmienić, w myśl podziałów które już dawno temu są realizowane (może trochę poleciałem:)
Jak by nie patrzeć na obraz całej ziemi nie jest ciekawie, jednak póki co nie ma światowych wojen i może ich unikniemy w przyszłości, choć pewne prowokacje np. Rosja v NATO są i może się skończyć różnie.
Wiem że nie jest łatwo pogodzić różne kultury, zmusić lub przekonać by żyły razem w harmonii i miały te same prawa, najlepiej z taką samą religią która jest z prawem powiązana, tutaj też tak jak z wojnami widać poprawę, jednak patrząc w przyszłość w której np. nic się diametralnie nie zmieni i dalej sprawy będą szły swoim torem, niestety wydaje mi się że czekają nas lub następne pokolenia spore problemy.
Wiec chyba nie będzie postanowienia by bardziej optymistycznie, choć trochę tak jest że chyba lepiej ogólnie, patrząc wstecz na moje wpisy sam nie wiem czego się spodziewać, ale można powiedzieć że na pewno będzie to coś co mnie osobiście poruszy tak czy inaczej
—